piątek, 15 sierpnia 2014

OPINIA NA TEMAT: Babydream fur Mama, Pflegeöl (Olejek do pielęgnacji ciała)

OPINIA NA TEMAT:  Babydream fur Mama, Pflegeöl (Olejek do pielęgnacji ciała)




Źródło:http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=31360



Na stronie producenta widnieje taki oto opis tego produktu:

Pomaga zapobiegać rozstępom, zawiera wysokiej jakości olejek migdałowy, makadamia, jojoba, olej sojowy i słonecznikowy, a także witaminę E, nie zawiera olejów mineralnych, barwników i konserwantów. Olejek perfumowany, nie zawiera alergenów. Produkt przebadamy dermatologicznie. 




Skład: Glycine Soja (Soybean) Oil, Prunus Amygdalus (Sweet Almond) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil/unsaponifiables, Simmondsia Chinensis (Jojoba)Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tocopherol, Parfum.


Cena: 10zł / 250ml

No to jak to faktycznie jest? 

Sprawdźmy czy rzeczywiście jak podaje opis:  "nie zawiera olejów mineralnych, barwników i konserwantów. Olejek perfumowany, nie zawiera alergenów."
W skład tego produktu wchodzi siedem składników, to bardzo nie dużo. Sugerować to może, że jest to relacyjny produkt. Czy aby napewno? 

1. Glycine Soja (Soybean) Oil


Utwardzony olej sojowy w kosmetyce stosowany jest przy produkcji środków do kąpieli, produktów oczyszczających, produktów do makijażu oczu, odżywek do włosów, lakierów do włosów, szamponów, produktów do opalania i innych  produktów do pielęgnacji włosów i  skóry.
Glicyna sojowa zawiera duże ilości wszystkich niezbędnych aminokwasów i jest również bardzo dobrym źródłem białka, a także witaminy , zwłaszcza  z grupy E. 
Soja zawiera izoflawony, czyli tzw.  fitoestrogeny (naturlane hormony roślinne, które budową przypominają estrogeny żeńskie) . Związki te uważane są za  użyteczne w zapobieganiu raka, a przez innych jako hormony rakotwórcze. Fitoestrogeny sojowe, głownie genisteina i daidzeina pod względem budowy i działania przypominają estradiol (hormon żeński). Stosowane w diecie mają zdolność  wiązania się z receptorami estrogenowymi w skórze i tym samym wykazują bezpośredni wpływ na przemiany zachodzące w komórkach skóry. Fitoestrogeny sojowe według wielu naukowców uważane są bezpieczniejszą  i łagodniejszą opcję w przypadku wewnętrznej lub zewnętrznej terapii hormonalnej. Niektóre kobiety regulują sobie cykl menstruacyjny pijąc właśnie coś co zawiera fitoestrogeny, a mianowicie mleko sojowe.
A teraz biologiczna strona działania owego składnika:
Chociaż glicyna sojowa ogólnie  jest uważane za bezpieczną to pewne badania pokazują, że działa jako utleniacz (stymulujące syntezę azotanu), czyli  blokuje powstanie nowych naczyń krwionośnych (efekty antyangiogeniczne), co za tym idzie jest to działanie przeciwnowotworowe. Dlaczego? Nowotwory złośliwe, to nowotwory o rozbudowanym systemie naczyń krwionośnych, które odżywiane są składnikami odżywczymi krążącymi w naszej krwi. Dzięki temu komórki nowotworowe są dobrze odżywione i mogą intensywnie się dzielić. Guz nowotworowy, w którym zablokowana jest możliwość tworzenia naczyń krwionośnych nie będzie wykazywał cech zezłośliwienia.  Jednakże inne badania wykazały,działa jako inhibitor aktywności substancji w organizmie, które regulują podział komórek i przetrwanie komórek. Wiele osób doświadcza alergii sojowych, więc korzystanie z dowolnego produktu sojowego należy stosować z ostrożnością, jeśli nie są znane alergie. Istnieje również badania z 2001 roku, w których powiązano właściwości fitoestrogenowe tego składnika z rakiem sutka u zwierząt. Badanie t powtórzono w 2006 - wyniki były podobne. 
Tak więc stosować ten składnik można, ale z umiarem. Najlepiej jest unikać okolic szczególnie narażonych na działanie estrognów (okolice piersi, pach i narządów rodnych) 

2. Prunus Amygdalus (Sweet Almond) Oil

Synonimy, które możecie znaleźć na :  ALMOND OIL; ALMOND OIL, SWEET; ALMOND OIL, SWEET (PRUNIS SPECIES) ; ALMOND SWEET OILS; OIL OF SWEET ALMOND; OILS, ALMOND; OILS, ALMOND, SWEET; PRUNUS AMYGDALUS (SWEET ALMOND) OIL; PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL; SWEET (PRUNIS SPECIES) ALMOND OIL; SWEET ALMOND OIL


Olej migdałowy jest uzyskiwany z ziaren migdałów drzewa Prunus Amygdalus Dulcis. 

Olej z tych migdałów otrzymuje się  poprzez prażenie dojrzałych ziaren. Olej ten składa się głównie z trójglicerydów kwasu oleinowego i linolowego,  białek, węglowodanów i  błonnika. Stosowanie środków z migdałów zapoczątkowano już w starożytności,  Hindusów robili pastę migdałów i stosowali  jako środek do mycia ciała. Obecnie produkty migdałowy są powszechnie stosowane w kosmetyce i produktach do higieny intymnej. 
Składnik ten uznany jest za bezpieczny. Jednak ze względu na to,że wiele osób ma alergie związane z migdałami. Dlatego FDA i Consumer Protection Act wymaga, aby wszystkie produkty zawierające składniki pochodzące z migdałów wyraźnie wskazać na opakowaniu.


3. Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil/unsaponifiables

Synonimy, które możecie znaleźć na :   HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL UNSAPONIFIABLES; HELIANTHUS ANNUUS UNSAPONIFIABLES; SUNFLOWER SEED OIL UNSAPONIFIABLES; UNSAPONIFIABLES, HELIANTHUS ANNUUS; UNSAPONIFIABLES, SUNFLOWER SEED OIL

Stosowany jest w kosmetykach jako środek zmiększczający skórę. Uważany jest za środek łagodnyi bezpieczny. 


4. Simmondsia Chinensis (Jojoba)Seed Oil

Synonimy, które możecie znaleźć na :   UXUS CHINENSIS (JOJOBA) OIL; BUXUS CHINENSIS OIL; JOJOBA BEAN OIL; JOJOBA OIL; JOJOBA WAX; JOJOBA OIL; JOJOBA OILS; JOJOBA SEED OIL; OILS, JOJOBA; SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) OIL; SIMMONDSIA CHINENSIS SEED OIL; WAXES AND WAXY SUBSTANCES, JOJOBA
Olej jojoba jest otrzymywany z nasion krzewu pustynnego jojoba Simmondsia chinensis. Stosowany jest w produktach kosmetycznych, w stężeniach w zakresie od ≥ 0,1% do 25,0%. Na podstawie badań klinicznych na zwierzątkach i ludziach stwierdzono, że olej jojoba i wosk pochodzące z jojoba są bezpieczne jako składniki kosmetyków. Tylko w nielicznych sytuacjach mogą powodować alergie. 


5. Macadamia Ternifolia Seed Oil

Olej z orzechów jadalnych makadamia Macadamia Ternifolia lub Macadamia Seed Oil. Makadamia są orzechami rodzimie występującymi w Australii, ale są teraz uprawiane komercyjnie na Hawajach. Działa regenerująco, wygładzająco, poprawia wygląd dojrzałej skóry. Ponadto doskonale zmiękcza i wygładza naskórek, leczy niewielkie uszkodzenia skóry oraz podrażnienia po opalaniu. Ojej makadamia jest bezpieczny dla skóry delikatnej i wrażliwej.


6. Tocopherol, czyli znana nam WITAMINA E

W kosmetykach witamin E ma działanie zbawienne. W 2005 roku Journal of Cosmetic Dermatology opublokowano badania, w których stosowanie witaminy E powodowało zmniejszenie  rumienia i  oparzeń UV-B. Miejscowo aplikacje na skórne witaminy E był skuteczniejszy niż dawki doustneTokoferylu jest najbardziej rozpowszechnioną formą witaminy E na skórę. Został zatwierdzony przez FDA.  Badania opisane w Journal of Nutrition sugerują, iż tokotrienole mają silniejsze właściwości przeciwstawiające w porównaniu z innymi formami witaminy E. Natomiast doustna suplementacja witaminy E w dużych ilościach możne przyczynić się do wielu chorób serca. 


7. Parfum

Naukowcy odkryli, że na etykietach popularnych perfum widnieją nazwy szkodliwych składników zapachowych związanych uszkodzeniami  plemników, zaburzeniami hormonalnymi (co wiąże się z niektórymi nowotworami, chorobami tarczycy, otyłością, cukrzycą), problemami reprodukcyjnymi i problemami z alergia. Z perfumami jest jak z papierosami, nie tylko osoba jestosująca jest narazona na ich szkodliwe działanie, ale nasz sąsiad obok również. [ale to temat do dywagacji na raz następny].
Przetestowano 17 popularnych marek zapachów okazało się, że nie wszystkie użyte wtym mieszanki zapachowe zostały wpisane na etykiety. Marki testowane  to m.in.: American Eagle siedemdziesiąt siedem, Coco Chanel, Britney Spears Curious, Giorgio Armani Acqua di Gio (dla mężczyzn), Old Spice After Hours Body Spray (dla mężczyzn), Calvin Klein Eternity for Men, Bath & Body Works japoński kwiat wiśni, Calvin Klein Eternity for Women, Halle by Halle Berry, Hannah Montana Tajnej Celebrity, Victoria Secret snu aniołów Szkoda, Jennifer Lopez J. Lo Glow, AXE Body Spray dla mężczyzn Clinique, Dolce & Gabbana Light Blue.
Jakie wnioski:
• Wykryto dziesięć uczulające substancji chemicznych związane z reakcjami alergicznymi, takimi jak astma, świszczący oddech, bóle głowy i kontaktowego zapalenia skóry. Giorgio Armani Acqua di Gio zawierały 19 różnych chemikaliów uczulających, więcej niż jakikolwiek inny produkt w badaniu.
• cztery ze składników perfum działały jak naturalne ludzkie hormony, co wpływało na obniżenie jakości nasienia, zaburzenia tarczycy i nowotwory. Halle by Halle Berry, Quicksilver i Jennifer Lopez J. Lo Glow każda zawierała siedem różnych substancji chemicznych, które potencjalnie mogą zaburzać równowagę hormonalną naszego organizmu.
• American Eagle Seventy Seven zawierał 24 ukrytych chemikaliów, największą ilość spośród badanych produktów
W rzeczywistości szkodliwe składniki perfum są wykorzystywane w tysiącach produktów i nie są wymienione na etykiecie. Wydaje się, że powinieneś mieć prawo wiedzieć, w jaki sposób te pozornie niewinne perfumy i wody kolońskie mają wpływ na zdrowie. Niestety, producenci nie mają obowiązku wpisywać tego na listę,  a nawet podawać rzeczywistych składników stosowanych w mieszankach zapachowych.



A tu niestety nam nie podali żadnych konkretnych informacji co do tego, z czego się owy „perfum” lub na inny etykietach „zapach” składa. Skoro się tego nie podaje, to może ukrywa się przed klientami jakiś szkodliwy czynnik?


Samo słowo parfum nic nie mówi, nie wiemy jakiego pochodzenia są zapachy użyte w tym kosmetyku, dlatego oznaczam to jako składnik niebezpieczny


REASUMUJĄC: 
Plusy: mało składników, składniki w dużej większość i bezpieczne i naturalne.  
Misnusy: niewiadome pochodzenie tajemniczego "parfum" na końcu składu. Dlatego postanowiłam napisać, może mi odpowiedzą.

Kupujemy? Raczej tak :)



Przydatna literatura:
  1. Miyazaki K, Hanamizu T, Iizuka R, Chiba K, Genistein and daidzein stimulate hyaluronic acid production in transformed human keratinocyte culture and hairless mouse skin, Skin Pharmacol Appl Skin Physiol 2002 May-Jun;15(3):175-83 
  2. C&T, May 2003
  3. Dermatologia estetyczna, vol3/Nr 5, 2001
  4. Kosmeceutyki, Z. Draelos, Urban&Partner 2005
  5. Cosmeceutical Critique, L. Baumann
  6. C&T, September 2003
  7. Dermatologia estetyczna, vol.1/Nr 5, 1999
  8. http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S000398618371074X
  9. http://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJM199704243361704
  10. http://cat.inist.fr/?aModele=afficheN&cpsidt=4567369

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam :)
Zapraszam wszystkich do dyskusji. Dodam, że chciałabym aby to była dyskusja na poziomie, więć nie obrażajmy się na wzajem i nie ubliżajmy sobie. NAUKA SZYBKO SIĘ ZMNIENIA I DEAKTUALIZUJE, A MY JESTEŚMY TUTAJ ABY TO SZYBKO PODAWAĆ DO INFORMACJI OGÓŁU :)
Pozdrawiam Monika